Nie jest tajemnicą, że wielkie zakłady przemysłowe, choć niekorzystne dla środowiska, tworzą miejsca pracy i warunki do rozwoju miast. Mniejsze miejscowości coraz częściej same starają się o przyciągnięcie uwagi dużego inwestora. Wiele wskazuje na to, że tym sposobem na rozwój miasta zainteresowało się również Szczytno.

Burmistrz miasta tajemniczo mówi o potencjalnym inwestorze

Ciekawych rzeczy dowiedzieliśmy się po ostatniej komisji rozwoju gospodarczego i oświaty. W trakcie spotkania wyszło na jaw, że burmistrz ma tak zwanego asa w rękawie. Krzysztof Mańkowski ponoć już od dłuższego czasu spotyka się z różnymi inwestorami. Z jedną z wielkich firm doszło już do wstępnych ustaleń, o których prawdopodobnie dowiemy się wkrótce.

Jak przekonuje burmistrz, na razie nie może zdradzić za wiele, ale inwestor z pewnością oznacza korzyść dla Szczytna i okolicznych gmin wiejskich. Podobno jest to duża firma z Mazur. Dochodzenie redaktorów z Tygodnika Szczytno wykazało, że jest to firma zajmująca się produkcją żywności.

Oby nie ferma przemysłowa

Z wypowiedzi burmistrza miasta wynika, że jego głównym celem jest rozwój miasta i zysk. Podczas komisji wspomniał, że inwestor oczekuje obecnie na decyzję środowiskową. To oznacza, że inwestycja będzie badana pod kątem wpływu na środowisko naturalne. Wydział Ochrony Środowiska słynie z decyzji przychylnych inwestycjom, nawet jeśli bardzo szkodzą naturze. W związku z tym obawiamy się finału.

Każda wielka firma ma negatywny wpływ na naturę, ale nie ma nic szkodliwszego niż przemysłowe hodowle zwierząt. Na całym świecie mówi się o tym, że przemysłowa produkcja żywności ze zwierząt to najgorsze zło będące wynikiem współczesnej cywilizacji. I owszem, inwestor zarabia na tym duże pieniądze, ale straty środowiskowe i etyka poddają tego typu działalność w wątpliwość. Warto jednak zaznaczyć, że burmistrz zapowiedział, że jest to inwestycja w przestrzeni miejskiej. To pozwala w pewnym stopniu wykluczyć fermę przemysłową.

Mamy zatem nadzieję, że inwestor, który wzbudza tak pozytywne emocje u burmistrza Szczytna, istotnie pomoże w rozwoju miasta, zamiast stać się jego kulą u nogi.