Ładna pogoda zachęca do wychodzenia z domu. Na ulicach pojawia się coraz więcej pieszych i rowerzystów. Do tego dochodzi również jednakowo gęsty ruch samochodowy i także korzystający z uroków lata motocykliści. Na drogach lokalnych robi się więc nad wyraz gęsto, co niestety sprzyja wypadkom. Bez względu na przepisy, najbardziej poszkodowaną grupą zawsze będą piesi.

Piesi muszą uważać, chyba że są ze stali

W ostatnich dniach w województwie warmińsko-mazurskim doszło do potrącenia młodej kobiety przez rowerzystę. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia i pozostawił na chodniku kobietę z potłuczoną głową i złamaną ręką. Wyobraźcie sobie, że tak poważne obrażenia pozostawił rower, wobec tego jak niebezpieczne muszą być zderzenia pieszych z samochodami? No właśnie. I mimo że kobieta została raniona z winy rowerzysty, nie swojej, to ona poniosła najgorsze konsekwencje zdarzenia. Złamana ręka z pewnością utrudni jej powrót do pracy przez jakiś czas. A odszkodowania są w takich sytuacjach znikome.

Warto mieć na uwadze, że na drodze to pieszy zawsze przegrywa. Prawo to nie stalowa klatka, która pozwoli nam bezpiecznie wychodzić na ulicę. Ostrożność jest więc konieczna.

Niebezpieczny wypadek w Szczytnie

Do przerażającego zdarzenia z udziałem pieszego doszło także w Szczytnie. Tym razem ofiarą wypadku był 11-letni chłopiec, który wpadł pod samochód dostawczy. Dziecko z pękniętą czaszką przebywa obecnie w szpitalu. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że malec wyjdzie z tego bez szwanku, a jedynie blizną. Chłopiec wyszedł na ulicę zza zaparkowanego samochodu. Kierujący samochodem dostawczym mężczyzna nie zauważył dziecka, które nagle znalazło się na ulicy. Przechodzenie przez ulicę zza zaparkowanego samochodu to prawdziwa zmora każdego pieszego. Trudno dojrzeć nadjeżdżający samochód. Dlatego warto w takich sytuacjach się zatrzymywać i wychylać głowę, by upewnić się o możliwości bezpiecznego przemierzenia ulicy.

Może Cię zainteresować: https://elubliniec.pl/2022/04/09/pijany-rowerzysta-slono-zaplacil-za-swoja-beztroske/.