Wielkimi krokami zbliżamy się do Dnia Wszystkich Świętych. Każdego roku 1 listopada staje się okazją do niewybrednych żartów, a to z powodu ludzi odwiedzających bliskich na cmentarzach. Niektórzy traktują Wszystkich Świętych jako okazję do zaprezentowania swoich najlepszych ubrań. Czasami wygląda to wręcz groteskowo. Podpowiadamy, jak się ubrać na Wszystkich Świętych, by nie popełnić faux-pas.

Na cmentarz ubieramy się neutralnie i skromnie

Dzień Wszystkich Świętych to czas, w którym wspominamy zmarłych bliskich. Święto ma charakter duchowy i skłania do refleksji. 1 listopada zdecydowanie nie jest dniem karnawału — ekstrawaganckie buty, awangardową biżuterię, czy pstrokate ubrania lepiej zostawić w domu. Jeśli chcemy pokazać klasę, powinniśmy wybrać ubrania stonowane i neutralne. Nie musimy ubierać się bardzo formalnie, ale też nie przychodzimy w dresach. Stonowane kolory, takie jak odcienie czerni, szarości, czy kolory ziemi będą dobrym wyborem. Zamiast futra warto wybrać prosty płaszcz, a zamiast szpilek, klasyczne kozaki na płaskim obcasie.

Wybieramy ubrania stosownie do pogody

Pamiętajmy, że 1 listopada może być zimny lub ciepły. Dostosujmy swój strój na ten dzień do pogody. Dzięki temu nie tylko będziemy dobrze wyglądać, ale także będzie nam ciepło. Wizyta na cmentarzu w Dzień Wszystkich Świętych jest z reguły długa. Lekkie, wiosenne kurteczki i cienkie rajstopy połączone z krótką spódniczką narażą nas jedynie na śmieszność i dyskomfort, gdy temperatura będzie zimowa.

Żyjemy w czasach, w których każdy może ubierać się, jak chce. To wspaniałe i słuszne, jednak są miejsca, w których moda nie ma znaczenia. Cmentarz nie jest dobrym miejscem na rewię mody. Co więcej, paradne stroje narażają nas na śmieszność, a przecież nie o to chodzi. Wystarczy odrobina wysiłku, by ubrać się modnie, zachwycająco i z klasą.