Burmistrz Szczytna zwołał nadzwyczajne zebranie Rady Miasta, by po raz kolejny starać się o przegłosowanie podwyżki cen za wywóz śmieci. Obecna stawka jest zbyt niska i spowoduje w przyszłym roku ponad 2-milionową dziurę w budżecie.
Radni nie zgodzili się na podwyżki cen za wywóz odpadów
Brak wyższych cen za wywóz śmieci w pierwszej chwili może wydawać się dobrą wiadomością. W końcu podwyżki atakują nas ze wszystkich stron i dotychczasowa stawka za wywóz odpadów wydaje się korzystnym ustaleniem.
Niestety, podwyżki za wywóz śmieci nie są kwestią, którą można rozwiązać na podstawie własnego widzimisię, a dokładnie tak postąpili radni ze Szczytna. Teraz miasto zostało z ponad 2-milionową dziurą w budżecie na przyszły rok i trzeba będzie ją jakoś zapełnić.
O tym, jak katastrofalne skutki może mieć brak środków na opłacenie firm zajmujących się wywozem śmieci, przekonali się niedawno mieszkańcy Goleniowa w województwie zachodniopomorskim. Tam również nie chciano podnieść opłat za śmieci. W efekcie miasto nie było w stanie zapłacić firmie wywożącej odpady, przez co śmieci przez wiele dni dosłownie zalegały na ulicach.
Kłótnia podczas obrad
Ostatnie obrady Rady Miasta odbywały się w dość wybuchowej atmosferze. Z jednej strony znaleźli się urzędnicy z burmistrzem, a z drugiej radni. Obie grupy nie przebierały w słowach, a oprócz dyskusji o śmieciach, pojawiły się również wzajemne żale.
Nie ulega wątpliwości, że burmistrz nie dogaduje się najlepiej z radnymi, ale mieszkańcy miasta zdają się być po stronie burmistrza. Osoby postronne zdają się doskonale rozumieć kwestie budżetowe. Radni są jednak przekonani, że dziura budżetowa jest winą skarbnika, a nie zmian w polskiej gospodarce. Prędzej czy później ceny za wywóz odpadów będą musiały się zmienić. Na razie jednak dziurę budżetową pokryje się kosztem innych inwestycji. Mówiąc prościej, mieszkańcy Szczytna zapłacą tak czy inaczej.