Adriana Porowska, urodzona i wychowana w niewielkiej miejscowości o nazwie Świętajno, została mianowana na pozycję Ministra do spraw Społeczeństwa Obywatelskiego i jednocześnie obrano ją na Przewodniczącą Komitetu do spraw Pożytku Publicznego. Przed tą nominacją, pani Porowska pełniła obowiązki wiceprezydenta stolicy, Warszawy. To jednak nie polityka jest jej największą pasją. Od dwóch dekad, Adriana Porowska oddaje się pracy społecznej i pomocy potrzebującym. Jak sama twierdzi w rozmowie z „Tygodnikiem Szczytno”, bycie ministrem to chwilowe stanowisko, natomiast bycie sobą, „Adą”, jest codziennością. Pani minister często powraca do swojego rodzinnego Świętajna, aby spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi.

Adriana Porowska jest dumna ze swojej edukacji, którą rozpoczęła w Szkoły Podstawowej w Świętajnie, a następnie kontynuowała w Zespole Szkół Drzewnych i Leśnych w Rucianem-Nidzie, specjalizując się w ochronie środowiska. Jednak ostatecznie, jej droga edukacyjna zaprowadziła ją na Chrześcijańską Akademię Teologiczną, gdzie wybrała studia z zakresu pracy socjalnej. Pierwotnie, przeprowadzka do Warszawy miała być tylko chwilowym etapem w jej życiu, ale jak się okazało, los miał dla niej inne plany.

Spotkanie z biedną, żebrzącą kobietą na jednej z ulic Warszawy odmieniło życie Adriany Porowskiej. To właśnie ten moment skierował jej misję życiową ku pomocy innym i sprawił, że stała się osobą, którą znamy dzisiaj.