Planowany projekt odnowienia Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Jerutach, który jest finansowany dzięki dofinansowaniu 300 tysięcy złotych z programu Polski Ład, napotkał na trudności. Pojawiły się one w wyniku kontrowersyjnej decyzji podjętej przez konserwatora zabytków na szczeblu wojewódzkim, który wydaje się sprzeczać z samym sobą.
Intencją gminy Świętajno było przeprowadzenie prac termomodernizacyjnych i renowacyjnych na zewnętrznej elewacji budynku szkolnego, który ma swoje korzenie aż w 1903 roku. Dotacja, którą gmina otrzymała z Polskiego Ładu, została przeznaczona specjalnie na prace konserwatorskie na obiektach zabytkowych.
Alicja Kołakowska, wójt gminy, potwierdza, że budynek szkolny znajduje się na lokalnej liście zabytków.
Jednakże podczas tworzenia dokumentacji inwestycyjnej okazało się, że Wojewódzki Konserwator Zabytków w Olsztynie nie wyraża zgody na docieplenie budynku od zewnątrz.
Wojciech Lenkiewicz, urzędnik z gminy Świętajno, wyraził swoje zdziwienie decyzją konserwatora. Zasugerowano mu, aby wystąpił do konserwatora z wnioskiem o usunięcie szkoły z lokalnej listy zabytków, z zapewnieniem, że takie pozwolenie zostanie udzielone. Jednakże, jak tłumaczy urzędnik, nawet jeśli taka zgoda zostałaby otrzymana, nie rozwiązałoby to problemu, gdyż skutkowałoby utratą dofinansowania na prace renowacyjne obiektów zabytkowych. Mimo to, gmina postanowiła podążyć tą ścieżką i złożyła wniosek. Co jest jeszcze bardziej niespodziewane, konserwator ostatecznie odmówił wydania zgody.